Chcesz, żeby kot cię polubił? Wystarczy jedno… mrugnięcie

Czy kot może cię pokochać za jedno spojrzenie? Okazuje się, że tak! Naukowcy i kociarze zgodnie twierdzą: jest pewien gest, który działa cuda. I nie, nie chodzi o podanie smaczka czy głaskanie. Mowa o prostym, subtelnym sygnale, który przypomina… mrugnięcie miłości. Sprawdź, jak to działa i dlaczego warto spróbować tego triku przy kolejnym spotkaniu z kotem.
Czym jest „koci uśmiech” i jak go wykonać
Zjawisko, które nazywane jest „kocim uśmiechem”, polega na bardzo powolnym zamknięciu oczu – tak jakbyśmy z rozmysłem i spokojem mrugnęli. W kocim świecie to sygnał odprężenia i zaufania. Koty, które mrugają w ten sposób do siebie, pokazują, że nie mają złych intencji.
Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.
Wielu opiekunów nawet nie zdaje sobie sprawy, że ich pupile regularnie używają tego gestu. Co ciekawe, ludzie mogą nauczyć się tego „języka” i skutecznie komunikować się z kotem. Wystarczy spojrzeć mu spokojnie w oczy i bardzo powoli zamknąć powieki, utrzymując przez chwilę miękki wyraz twarzy.

Źródło: Vista Create
Reakcje kotów – co mówią badania i opiekunowie
Badania przeprowadzone przez zespół naukowców z Uniwersytetu w Sussex pokazały, że koty rzeczywiście reagują na „powolne mrugnięcie” ludzi. W eksperymencie, podczas którego właściciele mrugali powoli do swoich pupili, koty częściej odpowiadały tym samym gestem. Dodatkowo, koty chętniej zbliżały się do nieznanych osób, które wykonywały ten gest, niż do tych, które po prostu patrzyły na nie bez ruchu.
Opiekunowie, którzy praktykują „kocie mruganie”, zauważają, że z czasem ich relacje z mruczkami stają się bardziej przyjazne. Koty szybciej się oswajają, częściej podchodzą i okazują więcej czułości. To niewielki gest, ale jego wpływ potrafi być ogromny.
Dlaczego koty tak reagują? Koci język ciała
Dla kota bezpośredni kontakt wzrokowy może być stresujący lub nawet agresywny. Dlatego powolne mrugnięcie jest formą „rozbrojenia sytuacji” – pokazujemy, że nie jesteśmy zagrożeniem. Koty uczą się tego gestu już od najmłodszych lat, obserwując swoje matki i rodzeństwo.
Warto pamiętać, że w kocim świecie komunikacja niewerbalna odgrywa ogromną rolę. Powolne mrugnięcie jest jednym z najczystszych sygnałów bezpieczeństwa i spokoju. Właśnie dlatego tak dobrze działa – kot czuje się przy nas pewnie i komfortowo.

Źródło: Vista Create
Jak skutecznie „mrugnąć” do kota i nie popełnić gafy
Jeśli chcesz spróbować tej metody, najlepiej zacząć w spokojnym otoczeniu. Usiądź lub uklęknij na wysokości kota i zacznij od delikatnego kontaktu wzrokowego. Po kilku sekundach powoli zamknij oczy, jakbyś chciał powiedzieć: „wszystko jest okej”.
Unikaj nachalnego patrzenia czy gwałtownych ruchów. Koty nie lubią presji i zbyt intensywnego kontaktu. Nie oczekuj też, że każdy kot zareaguje od razu – niektóre potrzebują więcej czasu, by zaufać.
Kilka wskazówek:
- Próbuj, gdy kot jest zrelaksowany – np. leży lub się przeciąga.
- Nie wydawaj przy tym dźwięków, nie wykonuj gestów rękami.
- Czekaj spokojnie na reakcję – czasem kot odpowie dopiero po kilku sekundach.