Dlaczego pies zjada trawę? Zaskakujące wyjaśnienie

Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego twój pies nagle zaczyna z zapałem skubać trawnik podczas spaceru? Czy to oznaka problemów zdrowotnych, czy może coś zupełnie naturalnego? W internecie można znaleźć mnóstwo teorii na ten temat – niektóre brzmią logicznie, inne bardziej jak mit z forów dla właścicieli psów.
Psy jedzą trawę – normalne czy niepokojące?
Jedzenie trawy przez psa nie musi od razu oznaczać problemów zdrowotnych. Dla wielu opiekunów to zachowanie budzi niepokój, ale eksperci uspokajają. Weterynarze są zgodni: to może być całkowicie naturalne. Badania pokazują, że nawet 8 na 10 psów od czasu do czasu skubie trawę. To dość powszechne i niekoniecznie powinno wzbudzać alarm.
Weterynarzy wyjaśniają, że przyczyny bywają zaskakująco proste. Jedną z nich jest zwykła nuda. Psy, które rzadko wychodzą na spacery lub mają ograniczoną aktywność, szukają dodatkowych bodźców. Wtedy trawa może wydać się interesująca – pachnie, ma inną fakturę, jest łatwo dostępna.
Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.
Nie oznacza to jednak, że każdy pies jedzący trawę się nudzi. U niektórych to po prostu zachowanie instynktowne, które nie wymaga żadnej reakcji. Czasami to także sposób na eksplorację otoczenia. Ważne jest obserwowanie pupila, ale nie warto od razu wpadać w panikę.

Źródło: Vista Create
Co naprawdę może oznaczać jedzenie trawy?
Popularna teoria mówi, że psy jedzą trawę, żeby sprowokować wymioty. I rzeczywiście, niektóre psy po jej zjedzeniu wymiotują. Jednak – jak tłumaczy ekspertka – nie oznacza to, że trawa działa jak naturalny środek na problemy żołądkowe. W rzeczywistości większość psów, które jedzą trawę, nie wymiotuje wcale.
Weterynarze wskazują też, że jedzenie trawy nie musi mieć związku z niedoborami w diecie. Jeśli pies ma zbilansowane jedzenie i nie wykazuje objawów osłabienia czy choroby, nie ma powodu do niepokoju. Często trawa jest po prostu… smaczna. Dla psa to może być coś w rodzaju zielonej przekąski między posiłkami.
Czego nie robić, gdy pies podjada trawę
Najważniejsze: nie karć psa za jedzenie trawy, dopóki nie ma ono negatywnych skutków zdrowotnych. Jeśli pies nie wymiotuje, nie ma biegunek ani innych niepokojących objawów, nie ma potrzeby interweniować.
Zamiast panikować, lepiej przyjrzeć się okolicy. Problemem może być nie sama trawa, ale to, co się na niej znajduje – np. resztki środków chemicznych czy nawozów. Warto unikać miejsc, gdzie trawa mogła być opryskiwana, oraz nie pozwalać psu jeść przypadkowych roślin w parkach i przy drogach.
Kiedy udać się do weterynarza?
Nie każde jedzenie trawy to powód do wizyty w gabinecie, ale są sytuacje, które powinny wzbudzić czujność. Jeśli pies zaczyna jeść trawę kompulsywnie, robi to nagle i często, a do tego występują wymioty, biegunka, apatia lub utrata apetytu – wtedy konieczna jest konsultacja.
Weterynarz może sprawdzić, czy za zachowaniem nie kryje się infekcja, pasożyty albo problemy z układem pokarmowym. W niektórych przypadkach może też zlecić zmianę karmy lub dodatkowe badania.