Eurowizyjna wpadka Steczkowskiej. Internauci komentują jej występ w Madrycie

Podczas koncertu promującego Eurowizję 2025 w Madrycie Justyna Steczkowska miała szansę oczarować międzynarodową publiczność. I choć wszystko zapowiadało się perfekcyjnie, jedna chwila wystarczyła, by o występie zrobiło się głośno – niestety nie z powodu wokalu. Piosenkarka zaliczyła wpadkę, myląc tekst piosenki na oczach setek fanów. Wideo z jej występu w mig rozeszło się po sieci. Ale co ciekawe, internauci zareagowali zupełnie inaczej, niż można by się było spodziewać. Zamiast fali krytyki – Justyna dostała mnóstwo wsparcia i ciepłych słów.
Co wydarzyło się w Madrycie?
W niedzielę 21 kwietnia Justyna Steczkowska wystąpiła w Madrycie podczas jednego z największych wydarzeń promujących Eurowizję. Polska reprezentantka zaprezentowała utwór „WITCH-ER Tarohoro” – numer, z którym wystąpi w Malmö. Jednak w trakcie występu doszło do zaskakującej pomyłki.
Zamiast zaśpiewać właściwy fragment refrenu, Steczkowska… zaintonowała fragment innej swojej piosenki – „Gaja”. Zaskoczeni byli zarówno widzowie na miejscu, jak i ci śledzący relację online. Wpadka była wyraźna, ale artystka natychmiast odzyskała kontrolę nad sytuacją i kontynuowała występ z pełnym profesjonalizmem.
Cała sytuacja została nagrana i szybko zaczęła krążyć w sieci. Niektórym fanom nie umknęło, że Justyna była lekko zdezorientowana w pierwszych sekundach, ale finalnie opanowała piosenkę bez większych trudności.

Źródło: Facebook
Jak internauci ocenili występ?
Pomimo wpadki, reakcje internautów były w przeważającej mierze pozytywne. Wielu użytkowników mediów społecznościowych podkreślało, że Justyna i tak poradziła sobie znakomicie, a pomyłka była ludzka i nie wpłynęła znacząco na jakość występu.
Na Instagramie pojawiły się komentarze w stylu: „Zdarza się najlepszym! I tak dałaś czadu!”, „Było świetnie, nawet z tą drobną pomyłką”, „Kto by to zauważył, gdyby nie nagrania?”. Inni chwalili ją za opanowanie i profesjonalizm: „Wielka klasa – wybrnęła z tego znakomicie”.
Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.
Oczywiście nie zabrakło też bardziej krytycznych głosów, ale były one w mniejszości. Nawet nieprzychylne komentarze często zawierały nutę zrozumienia i wsparcia dla artystki.
Jak Justyna Steczkowska zareagowała na pomyłkę?
Justyna Steczkowska do tej pory nie odniosła się wprost do wpadki z Madrytu. Na swoim Instagramie podziękowała publiczności za ciepłe przyjęcie i opublikowała zdjęcia z wydarzenia. W opisie wyraziła wdzięczność za energię, którą otrzymała ze sceny, i nie wspomniała ani słowem o pomyłce.
Taka postawa – pełna klasy i skupienia na pozytywnych aspektach – została doceniona przez wielu fanów. W komentarzach pod postem widać było wiele słów wsparcia, pochwał i serc od zachwyconych obserwatorów.

Źródło: Facebook/Justyna Steczkowska
Co dalej z polskim występem na Eurowizji?
Wpadka w Madrycie nie powinna mieć większego wpływu na udział Justyny Steczkowskiej w Eurowizji 2025. Wręcz przeciwnie – pokazała, że nawet w stresujących sytuacjach potrafi zachować zimną krew i dokończyć show z klasą.
Występ w Madrycie był jednym z kilku zaplanowanych przed majowym konkursem. Justyna wciąż przygotowuje się do wielkiego finału w Malmö i jak sama wielokrotnie mówiła – traktuje ten udział bardzo poważnie. Jej doświadczenie sceniczne i umiejętność reagowania na nieprzewidziane sytuacje mogą być jej ogromnym atutem w walce o wysokie miejsce.
Każdemu może zdarzyć się potknięcie – nawet największym gwiazdom. Ważne jest to, jak z tego wychodzą. A Justyna? Zrobiła to po mistrzowsku. I właśnie za to ją cenimy.