Nie będzie czym oddychać? Zbliża się największa fala upałów tego lata

Trudno będzie odetchnąć – dosłownie. Prognozy na pierwszy weekend lipca są jednoznaczne: przed nami ekstremalne temperatury, które mogą sięgnąć nawet 37 stopni Celsjusza. Jeśli ktoś liczył, że lato 2025 będzie umiarkowane, może się mocno zdziwić. IMGW już teraz ostrzega przed nadciągającą falą gorąca, a synoptycy mówią wprost: takiego lipca dawno nie mieliśmy. Co gorsza – wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek.

Fala upałów uderzy w weekend

Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nadchodzący weekend będzie najgorętszym początkiem lipca od lat. Już w piątek słupki rtęci zaczną szybować w górę, by w sobotę i niedzielę osiągnąć nawet 35–37 stopni. Najcieplej ma być na zachodzie kraju, ale wysokie temperatury nie ominą też centrum i południa.

Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.

Co istotne, upały nie będą jednodniowym zjawiskiem. Fala gorąca ma potrwać co najmniej kilka dni, a pierwsze oznaki ochłodzenia są spodziewane dopiero po 8 lipca. Synoptycy podkreślają, że taki rozkład temperatur może być bardzo obciążający, zwłaszcza dla osób starszych i przewlekle chorych.

Źródło: Vista Create

Antycyklon Anita – pogodowy sprawca zamieszania

Za tę pogodową rewolucję odpowiada antycyklon Anita, który z ogromną siłą rozbudowuje się nad Europą. Ten układ wysokiego ciśnienia zasysa do Polski gorące, suche powietrze z południa kontynentu. Efekt? Brak chmur, intensywne nasłonecznienie i niemal całkowity brak wiatru, który mógłby nieco ulżyć.

Zjawisko to nie jest nowe, ale jego siła w tym roku zaskakuje nawet doświadczonych meteorologów. Antycyklon Anita ma utrzymać swoją dominację co najmniej do połowy przyszłego tygodnia, co oznacza, że do Polski może dotrzeć najdłuższa fala upałów tego sezonu.

Lipiec bez opadów? Meteorolodzy są zgodni

Jeśli ktoś liczy na deszcz jako sposób na ochłodę – raczej się przeliczy. Modele pogodowe nie przewidują większych opadów w najbliższych dniach. Co więcej, lipiec może okazać się jednym z bardziej suchych miesięcy tego roku. To zła wiadomość nie tylko dla tych, którzy źle znoszą wysokie temperatury, ale też dla rolników i służb odpowiedzialnych za zaopatrzenie w wodę.

Brak opadów to także większe ryzyko pożarów w lasach oraz wysychania zbiorników wodnych. W związku z tym lokalne władze mogą wprowadzać ograniczenia w korzystaniu z wody – warto być na to przygotowanym.

Jak przygotować się na ekstremalne upały

W obliczu nadchodzących temperatur warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim – należy unikać wychodzenia z domu w godzinach największego nasłonecznienia, czyli między 11:00 a 16:00. Niezwykle ważne jest też regularne picie wody – najlepiej małymi łykami, ale często.

Osoby starsze i dzieci powinny szczególnie uważać na oznaki przegrzania organizmu. Warto także ograniczyć aktywność fizyczną, zadbać o odpowiednie zacienienie mieszkania i korzystać z wentylatorów lub klimatyzacji. Jeśli ktoś planuje urlop – warto przemyśleć wyjazd w mniej nasłonecznione rejony kraju.