Nie pij tego w upały. Może skończyć się udarem

Agnieszka Zugaj

4 lipca 2025, 16:29
Data aktualizacji: 4 lipca 2025, 16:29
Komentarze 0
Kobieta pijąca wod z kubka Źródło: Vista Create

Wysokie temperatury to dla organizmu nie lada wyzwanie. Gdy słupki rtęci szybują w górę, sięgamy po napoje, które mają przynieść ulgę i nawodnić. Ale nie wszystkie działają tak, jak nam się wydaje. Niektóre mogą wręcz pogorszyć sprawę – zamiast nawilżać, odwadniają. Sprawdź, czego lepiej unikać, jeśli nie chcesz przesadzić z ryzykiem udaru cieplnego. Z pozoru niewinne wybory mogą mieć poważne konsekwencje, zwłaszcza w pełnym słońcu.

Alkohol i kofeina – najwięksi letni „zdrajcy”

Choć zimne piwo w upalny dzień brzmi jak marzenie, lekarze ostrzegają – alkohol w wysokich temperaturach to fatalny pomysł. Działa moczopędnie, przyspiesza utratę wody z organizmu, a do tego rozszerza naczynia krwionośne, co może przyspieszyć przegrzanie. Alkohol utrudnia też ocenę stanu organizmu – można nie zauważyć, że dzieje się coś złego, dopóki nie będzie za późno.

Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.

Podobnie działa kofeina. Kawa, mocna herbata czy napoje energetyczne mają właściwości odwadniające. Pobudzają organizm, ale w upale powodują dodatkowy stres cieplny. Kofeina zwiększa również ciśnienie krwi, co może prowadzić do zawrotów głowy, nudności czy nawet zasłabnięcia.

Kobieta pijąca wod z kubka

Źródło: Vista Create

Napoje gazowane i energetyki – orzeźwiają tylko pozornie

Wydaje się, że puszka zimnej coli to idealny sposób na ochłodę. Nic bardziej mylnego. Gazowane napoje zawierają ogromne ilości cukru, a ich chłodzący efekt jest chwilowy. W rzeczywistości jeszcze bardziej stymulują pragnienie i mogą prowadzić do odwodnienia.

Energetyki to osobna historia – kofeina, cukier, dodatki chemiczne i duża dawka stymulantów powodują nagły wzrost ciśnienia i temperatury ciała. W połączeniu z upałem to mieszanka, która może być groźna dla zdrowia. W szczególności osoby z problemami krążeniowymi powinny trzymać się od nich z daleka.

Zimna pułapka – dlaczego lodowata woda to też zły pomysł

Choć wydaje się, że lodowata woda idealnie gasi pragnienie, jej picie w upałach nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zbyt zimny płyn może wywołać szok termiczny, szczególnie gdy ciało jest rozgrzane. Może też spowolnić procesy trawienne i wywołać bóle brzucha. Co więcej, paradoksalnie – może zwiększyć pocenie się, czyli prowadzić do jeszcze większej utraty płynów.

Organizm najlepiej przyswaja wodę w temperaturze zbliżonej do pokojowej. Taka nie drażni układu pokarmowego i nie powoduje gwałtownych zmian temperatury wewnętrznej.

Co pić zamiast? Proste i skuteczne rozwiązania

Najlepszym wyborem w czasie upałów jest zwykła, niegazowana woda. Można wzbogacić ją o naturalne dodatki – plasterki ogórka, liście mięty, cytrynę lub pomarańczę. Świetnie sprawdzają się też napary ziołowe, np. z melisy lub rumianku, które działają łagodnie i nie przeciążają organizmu.

Dobrą opcją są także domowe izotoniki – woda z dodatkiem soli i miodu, które pomagają uzupełnić elektrolity. Unikaj jednak gotowych napojów izotonicznych z dużą ilością cukru i barwników.

Agnieszka Zugaj

Zajmuję się tekstami – piszę, redaguję, czasem ratuję przed katastrofą w postaci zbyt długich zdań. Lubię, gdy słowa działają tak, jak powinny.

Komentarze 0
Popularne
Polecane
Najnowsze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *