Nie takie paragony jak trzeba? Skarbówka prosi o zgłoszenia

Zwykle nie przywiązujemy wielkiej wagi do paragonów – wrzucamy je do kieszeni, portfela albo od razu do kosza. Ale najnowszy apel fiskusa każe spojrzeć na nie zupełnie inaczej. Skarbówka zachęca klientów, by przyglądali się paragonom… i zgłaszali te podejrzane. Tak, dobrze czytasz – jeśli coś Ci się nie zgadza, urząd skarbowy chętnie o tym usłyszy. O co dokładnie chodzi i jak rozpoznać nielegalny paragon?

Czym są nielegalne paragony i jak je rozpoznać?

Skarbówka tłumaczy, że nie każdy paragon jest tym właściwym dokumentem fiskalnym. Przedsiębiorcy potrafią wystawiać tzw. paragony niefiskalne, które przypominają te legalne, ale nie są rejestrowane w kasie fiskalnej. Co to oznacza? Taka sprzedaż może nie zostać zgłoszona do urzędu skarbowego, a podatki – zwyczajnie – nie zostaną odprowadzone.

Do najbardziej podejrzanych należą:

• paragony bez NIP-u sprzedawcy;
• brak oznaczenia „paragon fiskalny”;
• dziwne oznaczenia linii towarowych;
• brak danych o kasjerze czy kasie;
• nieczytelne lub niepełne informacje.

Warto też uważać na „paragony szkoleniowe” – niektóre firmy używają tego rodzaju dokumentów jako przykrywki dla prawdziwych transakcji.

Co dokładnie zaleca skarbówka?

Krajowa Administracja Skarbowa wprost apeluje do klientów: zachowajcie czujność i reagujcie, jeśli coś wygląda podejrzanie. Zdaniem urzędników, to właśnie konsumenci mają dziś dużą moc – mogą pomóc w eliminowaniu nieuczciwych praktyk podatkowych.

Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.

Skarbówka podkreśla, że paragon powinien być traktowany jako dowód uczciwości sprzedawcy. Brak fiskalnego dokumentu może oznaczać, że ktoś unika płacenia podatków i działa na niekorzyść reszty społeczeństwa.

Źródło: Vista Create

Gdzie i jak zgłaszać podejrzane przypadki?

Fiskus zachęca, by wszelkie nieprawidłowości zgłaszać przez specjalny formularz dostępny online. Można to zrobić anonimowo, bez konieczności podawania swoich danych. Zgłoszenie trafia do odpowiedniego urzędu skarbowego, który może wszcząć kontrolę.

Poza formularzem internetowym można też zgłosić sprawę telefonicznie lub osobiście w lokalnym urzędzie. Urzędnicy zapewniają, że każde zgłoszenie jest analizowane, a działania kontrolne podejmowane są zgodnie z procedurą.

Czy klienci mają coś z tego?

Na razie fiskus nie przewiduje nagród ani premii za zgłaszanie nieuczciwych sprzedawców, choć niektórzy internauci sugerują, że to mogłoby zwiększyć skuteczność akcji. Dla urzędu liczy się jednak społeczna odpowiedzialność i budowanie świadomości.

Z punktu widzenia klienta zgłoszenie to forma dbania o uczciwą konkurencję i równe traktowanie przedsiębiorców. Poza tym – jeśli nie masz prawidłowego paragonu, może być problem z reklamacją lub zwrotem towaru.