Polski przysmak uznany za kulinarnego potwora. Smak czy koszmar?

Czernina – jedna z najbardziej charakterystycznych polskich zup – znów budzi emocje, tym razem na skalę międzynarodową. Dla jednych to smak dzieciństwa i kulinarna tradycja, dla innych nie do przełknięcia eksperyment z przeszłości. Serwis Taste Atlas umieścił czerninę na liście 100 najgorszych potraw świata, wywołując burzę komentarzy. Czy naprawdę zasłużyła na to miano? A może to kolejny przykład niezrozumienia lokalnych smaków przez zagranicznych recenzentów?
Czernina wśród 100 najgorszych dań według Taste Atlas
Międzynarodowy przewodnik kulinarny Taste Atlas po raz kolejny opublikował ranking najbardziej nielubianych potraw z całego świata. W zestawieniu znalazło się aż 100 dań, które – według ocen użytkowników – mają najgorszy smak, wygląd lub składniki. Polska czernina uplasowała się na 44. miejscu, co zaskoczyło wielu miłośników tej tradycyjnej zupy.
Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.
Ranking powstaje na podstawie ocen internautów i kulinarnych recenzji. Czernina, czyli zupa na bazie kaczej lub świńskiej krwi, znalazła się obok takich specjałów jak amerykański ser w sprayu, fińska lukrecja salmiakki czy islandzki fermentowany rekin. To dość osobliwe towarzystwo, które pokazuje, jak różnorodne i często niezrozumiałe mogą być lokalne smaki.

Źródło: Lifeandbeauty/Marian Savchyshyn
Dlaczego zagraniczni nie mogą jej przełknąć?
Dla wielu obcokrajowców największym szokiem jest sam skład czerniny. Krew jako główny składnik odstrasza nie tylko wegetarian, ale i wielu mięsożerców. Smak zupy bywa określany jako „dziwny”, „metaliczny” lub „mało apetyczny”. Część recenzentów przyznaje wręcz, że sama myśl o jej jedzeniu przyprawia ich o mdłości.
Dodatkowo, słodko-kwaśny smak czerniny – uzyskiwany dzięki dodatkowi octu, cukru, a czasem suszonych owoców – dla niewprawionych podniebień bywa zupełnie niezrozumiały. To połączenie smaków, które w kuchniach zachodnich występuje rzadko, więc wielu gości spoza Polski nie potrafi się do niego przekonać.
Co Polacy na to? Miłość, nostalgia i… trochę oburzenia
W Polsce czernina ma status dania niemal kultowego – zwłaszcza na wsiach i w domach, gdzie dba się o kulinarną tradycję. Dla wielu starszych osób to wspomnienie dzieciństwa i rodzinnych obiadów. Młodsze pokolenie nie zawsze jest fanem, ale nie brakuje głosów mówiących, że krytyka zagranicy jest niesprawiedliwa.
W komentarzach pod artykułami i na forach pojawiły się liczne głosy oburzenia. „Nie wiedzą, co dobre!”, „Typowa ignorancja kulinarna!” – piszą internauci. Ale są też tacy, którzy przyznają, że nawet oni nie są w stanie jej zjeść i… trochę rozumieją cudzoziemców. To pokazuje, że czernina dzieli nawet samych Polaków.
Czernina to nie jedyny polski akcent w rankingu
W zestawieniu Taste Atlas nie zabrakło innych polskich dań. Na liście znalazły się także flaki oraz kaszanka – kolejne potrawy, które dla wielu są symbolem kuchni tradycyjnej, a dla innych trudne do zaakceptowania. To dobitnie pokazuje, że jedzenie to nie tylko smak, ale i kontekst kulturowy.
Dania te mają bogatą historię, ale w oczach zagranicznych krytyków często przegrywają z bardziej uniwersalnymi smakami. I choć trudno się z tym zgodzić, trzeba przyznać – dla kogoś, kto nigdy nie miał do czynienia z czerniną czy kaszanką, pierwsze podejście może być trudne.