Stifler zrobił liposukcję twarzy. Efekt zaskakuje

Stifler z „Warsaw Shore” znany jest z bezkompromisowego podejścia do życia i wyglądu. Tym razem postanowił zadbać o swoją twarz – dosłownie. Celebryta poddał się liposukcji podbródka i otwarcie pokazał efekty w sieci. Co więcej, zapewnił, że nie będzie musiał już więcej martwić się o ten fragment twarzy. Czy rzeczywiście „nigdy więcej tłuszczu tam nie będzie”? Zobaczcie, co przeszedł i co o tym mówi.
Dlaczego Stifler zdecydował się na zabieg?
Stifler nie ukrywa, że przez lata miał kompleksy związane ze swoim podbródkiem. Choć wiele osób kojarzy go z umięśnioną sylwetką i pewnością siebie, sam przyznaje, że ten fragment twarzy zawsze go irytował. Podwójny podbródek – nawet niewielki – przeszkadzał mu na zdjęciach i w codziennym życiu.
Dołącz do nas na Facebooku i Instagramie, a też do naszego kanału Telegram. Bądź na bieżąco z najnowszymi i najciekawszymi newsami ze świata show-biznesu, mody, urody i kultury.
Jak zaznaczył w mediach społecznościowych, to właśnie chęć poprawy swojego samopoczucia i wyglądu była główną motywacją do zabiegu. „Mam nadzieję, że teraz nie będę już musiał zwracać uwagi na kąty kamery” – napisał z typowym dla siebie humorem. Widać, że decyzja była przemyślana i długo dojrzewała.

Źródło: Instagram/stifler16cm
Jak wyglądała liposukcja i co obiecuje lekarz?
Zabieg, któremu poddał się Stifler, to tzw. liposukcja laserowa – mało inwazyjna metoda usuwania tłuszczu, która jednocześnie napina skórę. Całość przeprowadzono w jednej z warszawskich klinik medycyny estetycznej, a wszystko zostało skrupulatnie udokumentowane.
Lekarz wykonujący zabieg zapewnił, że tłuszcz usunięty z tej okolicy „już nigdy się tam nie zbierze”. To odważna deklaracja, ale oparta na działaniu konkretnej technologii. Laser rozbija komórki tłuszczowe, które są następnie usuwane – bez powrotu. Efekty mają być trwałe, o ile pacjent utrzymuje zdrowy tryb życia.
Sam Stifler wygląda na zachwyconego, po zabiegu nie krył entuzjazmu i zadowolenia z rezultatów.
Reakcje fanów i internetowe komentarze
Internauci nie przeszli obojętnie wobec metamorfozy celebryty. Pod postami Stiflera pojawiło się mnóstwo komentarzy – zarówno pozytywnych, jak i zdziwionych. „Wyglądasz super, teraz jeszcze bardziej jak model!”, pisali jedni. Inni z kolei pytali, czy nie lepiej było „po prostu ćwiczyć”.
Choć nie brakowało też bardziej złośliwych uwag, przeważały głosy poparcia. Fani docenili jego szczerość i otwartość – Stifler nie udaje, że „tak się urodził”, tylko pokazuje, co naprawdę zrobił ze swoją twarzą. W dzisiejszych czasach taka transparentność w show-biznesie to wciąż rzadkość.

Źródło: Instagram/stifler16cm
Stifler i jego podejście do zabiegów estetycznych
To nie pierwszy raz, kiedy Stifler decyduje się na poprawki estetyczne. W przeszłości mówił już o zabiegach na zęby i skórę. Zawsze jednak podkreśla, że robi to dla siebie – nie dla lajków czy trendów.
Jego podejście wydaje się bardzo pragmatyczne: skoro można coś poprawić szybko i bez większego ryzyka, to czemu nie? Szczególnie jeśli wpływa to pozytywnie na samoocenę. W dobie filtrów i wygładzania zdjęć, on stawia na realne zmiany – i nie ma zamiaru się z tym kryć.