Tyle Duda zgarnie na prezydenckiej emeryturze

Kiedy kończy się kadencja prezydenta, kończy się też życie pod ścisłą ochroną i obowiązki głowy państwa. Ale jedno się nie kończy — wysokie świadczenia, które byłemu prezydentowi przysługują do końca życia. Andrzej Duda już za rok opuści Pałac Prezydencki, ale jego portfel raczej tego nie odczuje. Sprawdziliśmy, ile będzie dostawał i na jakie dodatkowe przywileje może liczyć. Kwoty robią wrażenie.

Ile wyniesie prezydencka emerytura Andrzeja Dudy?

Po zakończeniu urzędowania Andrzej Duda będzie otrzymywał 75 procent wynagrodzenia zasadniczego prezydenta RP. To daje dokładnie 13 691 zł brutto miesięcznie, czyli około 11 240 zł netto na rękę. Oznacza to, że bez konieczności wykonywania jakiejkolwiek pracy, na jego konto co miesiąc będzie wpływała kwota, o jakiej większość Polaków może tylko pomarzyć.

Warto zaznaczyć, że ta suma jest niezależna od ewentualnych innych źródeł dochodu, które były prezydent może mieć — np. z wykładów, działalności w organizacjach międzynarodowych czy z pracy zawodowej.

Co jeszcze przysługuje byłemu prezydentowi? Lista przywilejów

Emerytura to jednak nie wszystko. Zgodnie z przepisami, były prezydent RP ma prawo do ochrony SOP, która przysługuje mu na stałe. Dodatkowo, będzie mógł korzystać z samochodu służbowego z kierowcą. To nie tylko wygoda, ale też spora oszczędność — odpadają koszty paliwa, leasingu czy utrzymania auta.

Poza tym, Andrzej Duda może również otrzymać etatowego pracownika do obsługi biura — z wynagrodzeniem opłacanym z budżetu państwa. Takie biuro może być wykorzystywane np. do działań publicznych czy działalności na rzecz społeczeństwa.

Źródło: Facebook/Andrzej Duda

Czy emerytura byłego prezydenta podlega waloryzacji?

Tak. Prezydencka emerytura, podobnie jak inne świadczenia wypłacane z budżetu, podlega corocznej waloryzacji. Oznacza to, że w kolejnych latach kwota świadczenia będzie rosła — zależnie od decyzji rządu i poziomu inflacji. Można się więc spodziewać, że za kilka lat miesięczny przelew dla Andrzeja Dudy będzie jeszcze wyższy niż obecne 13 691 zł brutto.

Ile lat musiałby pracować przeciętny Polak, by uzbierać taką kwotę?

Dla porównania — przeciętna emerytura w Polsce w 2024 roku wynosiła ok. 3700 zł brutto. Oznacza to, że były prezydent będzie otrzymywał prawie czterokrotnie wyższą kwotę co miesiąc.

Przeciętny Polak, zarabiając średnią krajową, musiałby odkładać całość swojej emerytury przez blisko cztery miesiące, żeby zgromadzić równowartość jednej „pensji” emerytalnej Andrzeja Dudy. A przecież były prezydent otrzyma te pieniądze co miesiąc — dożywotnio.